l2 clan
Nie liczni tylko o nim wiedzą i nie liczni mieli przyjemność w nim gościć. Mnie się jednak udało ^^ Może tak sprostuję..
Więzienie w L2 ma za zadanie karać graczy za jakieś przwewinienia. Może to być dzień przesiadki w więzieniu, może to być godzinka, a może to być DOŻYWOCIE :>. Cóż, pokój bez wyjścia niezaznaczony na mapie - fajnie ^^
[color=chocolate]Jak ja sie tam dostałem? To proste, podczas pewnego RB wbiła moja znajoma Pani GM'ka. Stosunkowo niedawno poznałem ja pytając o zasady donate, rozmowa się rozwinęła i tak nam zostało już .
Poprosiłem ją o zabranie mnie gdzieś, gdzie chodzi się bardzo żadko. Pierwsza myślą był Antek - niestety, żeby zobaczyć Antka trzeba go obudzić najpierw. No to co..? Valdek? Czemu nie. Ale to ta sama baj.. hmm, nie, nie ta sama bajka To ta sama sprawa jest ^^ Obudziź trza. Cóż.. Gm'ka zaproponowała mi Wiezienie. Myśle sobie: "fajnie ;>". Zgodziłem się. NO i poleciałem.. screeny:
Hmm.. reszta zdjęć jakoś tak.. odmawia posłuszeństwa
Offline